Większość ludzi już w dzieciństwie chorowała na ospę wietrzną, a to oznacza, że w dorosłym życiu są na nią odporni, chociaż może się u nich pojawić półpasiec. Ale i tak wszyscy wiedzą, w jaki sposób objawia się ta choroba, a to oznacza, że zazwyczaj nie mamy problemów z jej rozpoznaniem. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że wysypka która towarzyszy ospie wietrznej, nie musi się ograniczać tylko do skóry, ale również może się pojawić na błonach śluzowych. Dlatego też warto na temat ospy wietrznej zdobywać jak najwięcej informacji.
Co konkretnie trzeba wiedzieć
Z pewnością zdajemy sobie sprawę z tego, że ospa wietrzna przenoszona jest drogą kropelkową, a to oznacza, że naprawdę nie jest trudno się nią zarazić. Poza tym, dla większości ludzi zrozumiałe jest to, że im ktoś jest starszy tym trudniej ją przechodzi i tym większe jest prawdopodobieństwo pojawienia się powikłań. Dlatego jeśli nie przechodziliśmy ospy wietrznej w dzieciństwie, to warto się zastanowić nad skorzystaniem z odpowiednich szczepień, które będą miały nas przed nią chronić. Dodatkowo wiemy, że krótko przed wystąpieniem charakterystycznej swędzącej wysypki, która najpierw objawia się czerwonymi plamkami, następnie pęcherzykami wypełnionymi przezroczystym płynem, a w ostateczności zaschniętymi strupkami.
Pojawia się gorączka, osłabienie, bóle mięśni i zmęczenie, a więc objawy, które bez wysypki mogłyby wskazywać na przeziębienie. Ważne jest to, że ospę wietrzną leczy się objawowo, a więc jedynie poprzez zbijanie rosnącej temperatury i smarowanie krost, aby zmniejszyć swędzenie.
Także błony śluzowe
Warto jednak wiedzieć, że najgorsze są te krosty, które pojawiają się na błonach śluzowych. Te na skórze można posmarować specjalną maścią, aby tak nie swędziały.
Te, które pojawiają się na błonach śluzowych są zazwyczaj bolesne, a dodatkowo jeszcze nie ma możliwości, aby je czymś posmarować. Zazwyczaj pojawiają się one w gardle, w jamie ustnej i na narządach płciowych. Co więcej, jeśli będziemy mieli do czynienia z krostami, które pojawią się w gardle, to może się okazać, że nie tylko będą one bolesne, ale również będą utrudniały jedzenie i picie, co będzie wiązało się z dodatkowym dyskomfortem podczas choroby. Pamiętajmy, że najlepiej jest jeśli dziecko zachoruje na ospę wietrzną w wieku przedszkolnym.
Wówczas będzie największa szansa na to, że przejdzie chorobę stosunkowo łagodnie. Jeśli tak się nie stanie, warto pomyśleć o jego zaszczepieniu, bo im później zachoruje na ospę wietrzną, tym gorszy może być jej przebieg i powikłania.